W pierwszej części Fototapety Witkowski podejmuje temat "kolaboracji z życiem", cofa się do czasów komunizmu i zastanawia, czym dla dzisiejszego młodego człowieka, który nie "otarł się o historię", są pojęcia takie jak "kolaboracja", "ojczyzna", "miłość" czy "śmierć".W drugiej części autora interesują nierealne marzenia, kiczowate sny, złudne wyobrażenia, którymi karmi nas kultura masowa. Właśnie dla wszystkich tandetnych strzępków tej kultury, które wałęsają się po naszej podświadomości, Witkowski stosuje określenie "fototapeta". Jego bohaterom wydaje się, że rzeczywistość, która została im dana, jest gorsza, niż powinna być, że z jakichś względów "miało być inaczej". Obrażają się, wychodzą z domu i nigdy nie wracają. Autor zastanawia się, czy rzeczywiście ktoś nam obiecywał, że będzie inaczej, że życie jest gdzie indziej, że zasługujemy na coś lepszego...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tom prozy Marka Nowakowskiego, składa się z pięciu opowiadań: Kiedy ranne wstają zorze..., Pracusie, Jan Łuczywek, Widzę go, widzę... oraz utwór tytułowy. Pierwszy raz książka ta ukazała się nakładem PIW-u w 1974 roku. Mamy tu obraz polskiej peerelowskiej rzeczywistości. Miejscy i wiejscy bohaterowie Nowakowskiego pędzą żywot nijaki, banalny, bez ambicji i perspektyw, często ograniczony do konsumpcji. Są jednak aż nazbyt świadomi mizerii własnego losu. Autentyzm, z jakim Nowakowski opisuje środowisko i oddaje język swoich bohaterów, i szczególna wrażliwość na problemy egzystencjalne człowieka; to główne powody, dla których proza ta wciąż robi wrażenie.
UWAGI:
Na s. 4 okł. błędny ISBN.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni